ALETHEIA - Gabinet Psychoterapii

Schizofrenia – czyli choroba na którą nikt nigdy nie chorował

Chorowali na nią m.in. Vincent Van Gogh, Isaak Newton, Wirginia Wolf oraz Witkacy. Schizofrenia – bo to on niej mowa- jest jedną z chorób uważanych za najbardziej stygmatyzujące osobę, która na nią cierpi przez co stanowi zaburzenie, z którego diagnozą niewielu pacjentów się zgadza. Jak wygląda świat osoby cierpiącej na schizofrenię?
Osoby cierpiące na schizofrenię często doświadczają halucynacji (omamów) oraz urojeń. Mogą to być głosy słyszane wewnątrz głowy, które albo nakazują, aby osoba działała w dany sposób, albo komentują zachowanie osoby chorej albo powtarzają słowa, które osoba cierpiąca na schizofrenię mówi lub słyszy od innych ludzi. Omamy mogą występować również w formie wzokowej, wtedy osoba widzi np. nieistniejące w rzeczywistości postacie, zdeformowane twarze innych ludzi.
Urojenia z kolei polegają na tym, że osoba cierpiąca na schizofrenię jest przekonana o tym, że np. ktoś ją śledzi, prześladuje, kontroluje jej umysł lub nasyła myśli. Halucynacje oraz urojenia stanowią najbardziej charakterystyczne objawy schizofrenii oraz są najtrudniejsze do uświadomienia dla osoby chorej. Osoba cierpiąca na schizofrenię jest przekonana o prawdziwości swoich omamów i urojeń pomimo istnienia argumentów świadczących o ich nieprawdziwości. Doznaje ich w taki sam sposób jak „zwyczajnych” bodźców np. wzrokowych. Wyobraźmy sobie sytuację, w której ktoś z naszych bliskich mówi nam „przestań zmyślać, przecież Twoja żona w ogóle nie istnieje! Wymyśliłeś ją sobie!”. Uwierzylibyście? No właśnie…
Drugi typ objawów, które występują u osób cierpiących na schizofrenię nie jest już tak rzucający się w oczy jak omamy oraz urojenia. Tę zmianę dostrzegają zazwyczaj osoby pozostające w bliskim otoczeniu chorego. Chodzi tu o pewnego rodzaju wycofanie z życia społecznego. Osoby te cechują się tak silną nieufnością i lękiem, że łatwiej im całkowicie się odizolować od ludzi niż z nimi żyć doświadczając wszechogarniającego lęku (związanego m.in. z urojeniami prześladowczymi i z często nieświadomym przekonaniem, że ludzie mogą być śmiertelnie zagrażający). Osoby cierpiące na schizofrenie często tracą kontakt z rzeczywistością na rzecz zatopienia sie w swoim wyimaginowanym (ale przeżywanym jak realny) świecie wewnętrznym np. zamiast rozmawiać z rodziną dyskutują z głosami wewnątrz głowy, albo zwalczają widziane przez siebie demony.
Na pierwszy rzut oka osoby cierpiące na schizofrenię mogą wydawać się dziwaczne, a nawet przerażające. Zwykle wzbudzają takie uczucia ze wzgledu na występujące u nich omamy i urojenia. Możemy czuć się bezsilni wobec objawów chorego oraz jego uporczywości w trwaniu w przekonaniu o ich prawdziwości. Z powodu tej bezsilności osoby cierpiące na schizofrenię są bardzo często wykluczane, pomijane, traktowane tak jakby ich objawy nie istniały. Często są wykluczane z życia towarzyskiego, ciężko im znaleźć pracę, a w najgorszych przypadkach stają się osobami bezdomnymi. Pamiętajmy o tym, że poza dziwacznym ubraniem, brakiem higieny, omamami i halucynacjami kryje się tak naprawdę zlękniony i zagubiony człowiek.